Satanizm Duchowy

Poniżej przedstawiam rytuał własnego autorstwa, który może służyć jako mniej wymagająca i szybsza wersja rytuału zniszczenia. NIE JEST TO RYTUAŁ DLA POCZĄTKUJĄCYCH! Wykonanie go odpowiednio wymaga odpowiednich umiejętności kierowania i wyczuwania energii, bez opanowanej tej umiejętności ryzykujecie zrobieniem krzywdy sobie.   Zacząć tutaj zawsze trzeba od całkowitego opróżnienia umysłu, takiego jak się odczuwa podczas medytacji pustki. Jest to bardzo ważny w tym przypadku punkt. W tym stanie skumulować należy wszelką negatywną energię, negatywne myśli, wspomnienia, gorycze, żale i wszystko co może ciążyć, kumulujemy to przy czakrze gardła (absolutnie nie w środku czakry), uczucie guli przy gardle jest na tym etapie porządane, będziemy tego uczucia później używać. Jeżeli wygodniej wam kumulować te energię w innym miejscu można to jak najbardziej przerobić tak, żeby dla was było wygodniej. Następnie kierujemy te energię dosłownie na nasz cel z bardzo dokładną wizualizacją wpychania t...

Aby nasze narzędzie rytualne działało tak, jak powinno musi ono zostać odpowiednio konsekrowane przed użyciem. Z perspektywy satanistycznej znaczy to nic innego jak naenergetyzowanie narzędzia rytualnego wplatając w to energię własną oraz intencję poświęcenia narzędzia Szatanowi. Nie ma konieczności aby narzędzie rytualne było poświęcone Szatanowi aby działało prawidłowo, ale w przypadku Satanistów poświęcenie takowego narzędzia jest niezwykle pomocne energetycznie. Dzięki takiemu zabiegowi dostrajacie narzędzie lepiej do energii (w tym przypadku energii Szatana) a przez to narzędzie działa lepiej w trakcie rytuału. Przechodząc więc do meritum, poniżej przedstawiam rytuał konsekracji dowolnego narzędzia rytualnego mojego autorstwa: Konieczne produkty: Cztery czarne małe świece Kadzidło mające właściwości oczyszczające (np lawenda) Wykonanie: Kadzidło zapalcie chwilę wcześniej, tak, aby dym zdążył się trochę roznieść po pomieszczeniu. Następnie odpalamy na ołtarzu cztery świece tworząc ...

Praktyki medytacyjne oraz oddechowe są częścią rozwoju duchowego, którego nie da się pominąć bądź zastąpić czymś innym. Rozwój duszy jest najważniejszą częścią satanistycznego rozwoju i zaleca się regularne praktyki medytacyjne, w szczególności medytację mocy. Co jednak jeżeli próbuje medytacji mocy (albo jakiejkolwiek innej zasadniczo), ale nie czuje, żeby cokolwiek się zmieniało? Najczęstszym powodem braku jakiegokolwiek uczucia podczas medytacji jest nieodpowiednie przygotowanie umysłu do niej. Niezależnie od tego o jakiej formie praktyki medytacyjnej mówimy każda z nich wymaga pewnego rodzaju przygotowania umysłu do tej praktyki. Nawet jeżeli dana medytacja nie wymaga wejścia w stan transu. Gdy mózg szaleje na pełnych obrotach a w głowie jest milion myśli na minutę nie da się odpowiednio skupić a co za tym idzie nie da się odpowiednio przygotować umysłu na praktykę. Jak więc poradzić sobie z tym problemem?   Nie zaczynaj praktyki medytacyjnej głodnym, twój mózg będzie się skupi...

Żeby odpowiednio zadbać o ochronę naszej własnej energii musimy także zadbać o higienę tejże energii. Nie tylko mowa tutaj o regularnym oczyszczaniu własnej aury i czakr ale też o zadbanie o energię waszego mieszkania/domu/miejsca w którym wykonujecie rytuały. Bez zadbania o waszą przestrzeń możecie mieć problemy podczas wykonywania medytacji, rytuałów i finalnie wszelkie praktyki ochronne mogą okazać się nieskuteczne. Poniżej przedstawiam kilka propozycji na oczyszczenie aury (wszystkie zostały przeze mnie przetestowane): Praktyka Rozświetlania Przede wszystkim (tak jak w przypadku wielu innych praktyk medytacyjnych i/lub oddechowych) należy usiąść z plecami wyprostowanymi i unormować oddech.   Początkowo wizualizujemy wokół siebie bańkę ciepłego światła, które otacza nas z każdej strony, wsiąka w nas, rozświetla całą naszą aurę. Te wizualizację utrzymujemy około dwóch minut. Na początku możecie mieć pewne problemy z utrzymaniem tej wizualizacji przez ten czas, ale to przyjdzie z ...

Mimo tego że praktyki rozwijające duszę nie są stricte przypisane do jakiegokolwiek wyznania i ścieżki rozwoju medytacja duszy stała się główną i najważniejszą (chociaż nie najbardziej podstawową) praktyką rozwijającą duszę. Ponadto jest to dobra opcja dla tych, którzy dopiero uczą się pracy z energią. Jest ona stosunkowo prosta gdyż nie wymaga wchodzenia w głęboki stan transu, wcześniejszych przygotowań ani dużego nakładu czasu (w zasadzie czas trwania takiej praktyki można dowolnie modyfikować w zależności od tego ile ma się w danym momencie czasu a i tak efekty będą odczuwalne). Jak więc się za nią zabrać? Przede wszystkim postarajcie się zrelaksować, uspokoić oddech i myśli na tyle, na ile to będzie możliwe. Im większy stan skupienia tym lepsze efekty osiągniecie.   Gdy będziecie robić wdech wizualizujcie sobie, że wciągacie energię z każdej strony waszego ciała, jakby w was wsiąkała. Niech ta energia będzie wizualizowana jako jasna, świetlista.   Następnie wykonujecie wyd...